Miasto skąpane w pięknej tajemniczej mgle. Wychodzisz na dwór i robisz wdech. Zaraz potem żałujesz. Twoje gardło i płuca wypełnia drażniące i gryzące powietrze, którego nie możesz się pozbyć. W dodatku nieprzyjemnie pachnie, zaczyna boleć Cię głowa i swędzą oczy. Brawo! Właśnie poznajesz Twojego nowego, niekoniecznie chcianego, przyjaciela – SMOG.
W tym wpisie znajdziesz:
- Czym jest smog?
- Smog w skali globalnej i regionalnej
- Źródła smogu
- Smog a zdrowie
- 10 sposobów na smog
- Podsumowanie
Czym jest smog?
Zawiesina zanieczyszczeń, pyłów i spalin, które dostają się do atmosfery, a potem do naszych organizmów. Smog powstaje głównie w skutek emisji szkodliwych substancji z domowych pieców, działalności przemysłu i wzmożonego ruchu samochodowego. Zjawisko wzmaga się gdy występuje mgła oraz panuje bezwietrzna pogoda.
Wyróżnia się dwa rodzaje smogu:
- Typ Los Angeles/fotochemiczny – występuje w okresach letnich w strefach klimatycznie tropikalnych i subtropikalnych. Wtedy gdy jest wysoka temperatura i wydzielane są duże ilości spalin do atmosfery uwalniają się tlenki węgla, azotu i węglowodory. Dodatkowo pod wpływem słońca wydzielany jest np. ozon.
- Typ londyński/kwaśny – występuje głównie w okresie jesienno-zimowym i zarazem grzewczym w strefach klimatycznie umiarkowanych. Składa się z toksyn tj. dwutlenek siarki, tlenki azotu, węgla, benzo(a)piren oraz pyły zawieszone PM10 i PM2,5.
Smog w skali globalnej i regionalnej
Według badań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO):
ludności świata – żyje w miejscach, w których zanieczyszczenie powietrza przekracza wskazane przez organizację limity.
ludzi – corocznie przedwcześnie umiera z powodu wdychania drobnych cząsteczek unoszących się w zanieczyszczonej biosferze.
to liczba corocznych przedwczesnych zgonów w 41 krajach Europy spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza zewnętrznego PM 2,5
to liczba corocznych przedwczesnych zgonów w Polsce spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza zewnętrznego PM 2,5
Niestety powietrze w Polsce należy do jednych z najgorszych w Europie. Okazuje się, że 36 z 50 najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast, pod kątem powietrza, znajduje się w naszym kraju. Przykładowo, biorąc pod uwagę poziom stężenia toksycznego benzo(a)pirenu, który jest rakotwórczy i odkłada się w organizmie człowieka, Polska zajmuje niechlubne pierwsze miejsce.
Według Najwyższej Izby Kontroli największym problemem związanym z jakością powietrza w Polsce w latach 2010-2017 było notoryczne przekraczanie dopuszczalnych poziomów stężenia dla benzo(a)pirenu i pyłów zawieszonych PM10 – czyli cząsteczek o średnicy nie większej niż 10 mikrometrów oraz PM2,5 – cząsteczek o średnicy nie większej niż 2,5 mikrometra.
Uwaga! Dostający się do ciała pył PM10 potrafi docierać do płuc i górnych dróg oddechowych. Natomiast pył PM2,5 może uczestniczyć w wymianie gazowej, dzięki temu dostawać się do układu krwionośnego, a stamtąd do innych narządów człowieka. Tym samym czyni go bardziej szkodliwym dla zdrowia.
Śląskie miasta są w czołówce krajowych miejscowości o najwyższych wskaźnikach zanieczyszczenia powietrza. Niestety nie ma się czym chwalić. Jesteśmy jak przerażająca ciemna plama na płucach palacza. Rybnik, Pszczyna, Wodzisław Śląski, Knurów, Zabrze, Katowice, Gliwice itd. to śląskie miasta, w którym mieszka duża liczba osób codziennie zmuszonych do oddychania toksynami.
Notoryczne przekraczanie dopuszczalnych limitów stężeń poszczególnych szkodliwych substancji to u nas wstydliwa norma. Dotyczy to nie tylko większych miast ale również obszarów pozamiejskich. Dodatkowo w miejscowościach położonych w odpowiednich warunkach geograficznych jak doliny górskie/rzek, efekt smogu jest potęgowany poprzez słabszą możliwość rozproszenia się zanieczyszczonego powietrza na tym obszarze.
Źródła smogu
Być może dla niektórych to zaskoczenie ale właśnie domowe piece, kachloki, kozy czy kominki to główni producenci zanieczyszczeń powietrza. Nie mały udział w tym procederze ma również transport drogowy oraz przemysł.
Spyta ktoś, jak się ma stosunkowo mały piec domowy do potężnych kotłów w elektrociepłowniach?
Przyczyną są przestarzałe piece, stosowanie złej jakości węgla i palenie śmieci. W dalszym ciągu istnieje społeczne przyzwolenie na spalanie wszelkiego rodzaju odpadów. Te niecne uczynki uchodzą typowym trucicielom płazem. W dodatku łatwiej jest skontrolować „kilka” zakładów przemysłowych niż wiele pojedynczych domów. Z tego powodu może okazać się, że jakościowo lepszym powietrzem oddycha mieszkaniec „blokowiska” niż zwartego osiedla domków jednorodzinnych.
Smog a zdrowie
Tak! Wbrew niektórym obiegowym opiniom SMOG SZKODZI ZDROWIU!
Wpływa na problemy z oddychaniem, wzmaga kaszel czy katar, nasila objawy astmy, może przyczynić się do zachorowania na raka płuc, powoduje problemy z pamięcią i koncentracją, pogarsza nasze ogólne samopoczucie, przyspiesza starzenie się, zwiększa możliwość wystąpienia zawału serca, nadciśnienia czy bezpłodności.
Dodatkowo spytam, palisz? Jeśli nie, to przykro mi, ale wdychając smog niestety wbrew sobie wypalasz parę papierosów dziennie. Jeżeli nie wierzysz to narzędzie stworzone przez Krakowski Alarm Smogowy i startup Omni Calculator pozwoli Ci to sprawdzić. Kliknij tu aby przejść do kalkulatora.
W 2016r. HEAL Polska przeprowadziło badania nad wpływem zanieczyszczeń powietrza na wstępowanie nowotworów. Okazało się, że:
Średnia dla 29 przeanalizowanych miast w wariancie centralnym (optymalnym) wyniosła 12,6 %. Wynika z tego, że co 8 zachorowanie na nowotwór płuca w Polsce spowodowane jest oddychaniem zanieczyszczonym powietrzem oraz że ogromnej liczby nowotworów można by uniknąć, gdyby szybko i skutecznie podjęte zostały działania na rzecz poprawy jakości powietrza.
Warto także wspomnieć o opublikowanych, również w 2016r., badaniach Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu i Uniwersytetu Medycznego w Katowicach dotyczących wpływu smogu na zdrowie człowieka. Otóż:
Przekroczenie poziomu informowania dla pyłów zawieszonych PM10, który wynosi 200 µg/m3 wiązało się ze wzrostem śmiertelności z każdej przyczyny o 6%, a z przyczyn sercowo – naczyniowych o 8%. Osiągnięcie maksymalnych stężeń dwutlenku azotu było związane z częstszym występowaniem zawału serca (o 12%), udaru mózgu (o 16%), zatorowości płucnej (o 18%), hospitalizacji z powodu migotania przedsionków (o 24%) i z częstszymi wizytami w POZ (o 14%).
Wymieniłem tylko część skutków smogu dla ludzkiego zdrowia. Więcej o wpływie zanieczyszczeń powietrza na człowieka dowiesz się klikając tutaj.
10 sposobów na SMOG
Oto 10 sposobów na smog. Niektóre mają bardziej doraźny charakter, inne mogą wywierać już wpływ długofalowy na jakość powietrza.
1. Spraw sobie maskę.
Bez problemu w sieci można znaleźć różnego rodzaju maski. Warto zwrócić uwagę na posiadany przez dany model rodzaj filtra i certyfikatu. Polecam dołożyć parę złotych i mieć pewność, że maseczka faktycznie blokuje dostęp różnym cząsteczkom do naszych płuc.
2. Ogranicz wychodzenie na dwór i nie wietrz mieszkania.
W miarę możliwości staraj się skracać czas spędzany na dworze. Niestety ale smog mocno ogranicza aktywności na świeżym (o ironio!) powietrzu. Zdrowotne bieganie czy spacery odpadają. Więcej można sobie zaszkodzić niż przysłużyć.
Podobnie rzecz się ma z wietrzeniem mieszkania (mam na myśli dni wybitnie smogowe). Jeśli to uczynimy, w prosty sposób obniżymy jakość domowego powietrza, a tym samym samopoczucia na resztę dnia.
3. Zaopatrz się w domowy oczyszczacz powietrza.
Technologia służy dziś chyba w każdej dziedzinie życia. Nie inaczej jest w przypadku brudnego powietrza. Przy zakupie warto wziąć pod uwagę powierzchnię swojego domu, parametry urządzenia oraz jego dodatkowe funkcje. Ważne aby oczyszczacz posiadał czujnik jakości powietrza. Konkretne porównania danych modeli znajdziecie w Internecie.
4. Spraw sobie rośliny.
Rośliny to naturalne oczyszczacze powietrza. Potrzebują jedynie trochę dbałości ze strony właściciela. Przy okazji swojej użyteczności, mogą również stać się przyjemnym dodatkiem do mieszkania. Polecanymi są np. paprotki, bluszcz pospolity, skrzydłokwiat czy rapis wyniosły.
5. Spędź popołudnie bądź weekend po za cywilizacją i odetchnij.
Jeśli to możliwe, udaj się na krótką wycieczkę po za miasto lub spędź weekend w miejscu, w którym można swobodnie pooddychać. Jednak sprawdź gdzie jedziesz. Sławetny jest przypadek Zakopanego. Turystyczna miejscowość miewa dni, w których jakość powietrza jest gorsza od tego w Krakowie.
Strona Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pozwoli Ci sprawdzić jakość powietrza w różnych miejscowościach w Polsce.
6. Wybierz transport publiczny.
Jeszcze w 1990r. w Polsce zarejestrowanych było tylko 5,2 mln samochodów. Szacuje się. że teraz liczba ta przekracza 22 mln pojazdów. Stare kopciuchy już powoli odchodzą na złom. Wprowadza się różnego rodzaju limity itp. Nie mniej jednak problem dalej istnieje. Kupno elektrycznego auta to spory wydatek. Natomiast wybór transportu publicznego już nie. Dodatkowo odpadają koszta jak paliwo, przegląd czy naprawy. Co więcej niektóre miasta np. Żory, poszły krok dalej i wprowadziły bezpłatną komunikację publiczną.
7. Wybierz rower!
Jeśli możesz zamień samochód na rower. Zyskasz świetną kondycję, może zrzucisz parę kilo, a na pewno przyczynisz się do ograniczenia smogu. Dodatkowo wysiłek fizyczny wpływa na produkcję endorfin, które sprawiają, że czujemy się świetnie! W mocno smogowy dzień warto założyć maskę antysmogową, to że my wybieramy rower nie oznacza, że inni też tak postąpią.
8. Odpowiednio się odżywiaj i nawadniaj organizm.
Jedzenie odpowiednich produktów żywieniowych będzie wzmacniać odporność organizmu. Sięgaj po orzechy laskowe i migdały, jedz ryby, warzywa, jajka, masło i mleko. Zawarte w tych produktach witaminy A, B, C, E i kwasy omega-3 przyniosą pozytywne korzyści dla Twojego zdrowia. Natomiast odpowiedni poziom płynów w ciele przyczyni się do jego szybszego przeczyszczenia z toksyn z powietrza.
9&10. Działaj i Reaguj!
Działanie. Przede wszystkim zacznij od siebie. Śmieci posegreguj i umieść w odpowiednich pojemnikach. Zajmie to na prawdę chwilę, korona z głowy nie spadnie, a to już kolejny pozytywny punkt dla naszego środowiska.
Staraj się wybierać odpowiedni, dobrej jakości węgiel z rzetelnych źródeł. Jasne, możemy trafić na nieuczciwego sprzedawcę. Jednak obowiązek kontroli i ewentualnego karania takich osób leży po stronie odpowiednich służb państwa. Ty natomiast taką sytuację możesz zgłosić.
Jeśli możesz i posiadasz odpowiednie fundusze wymień piec węglowy na nowszy, bardziej ekologiczny bądź zmień sposób ogrzewania budynku np. na gaz. Dużą rolę w tym zakresie ma do odegrania państwo, które powinno dofinansowywać tego rodzaju inwestycje. O możliwe dotacje zapytaj w lokalnym urzędzie miasta/gminy.
Uszczelnij swój dom. Warto wymienić stare i dające mało ciepła grzejniki oraz nie dające odpowiedniej izolacji okna. Możliwe, że zasadnym byłoby również ocieplenie budynku. Inwestycje te, zwrócą Ci się w przyszłości.
Reagowanie. Informowanie odpowiednich służb np. Straż Miejską o paleniu śmieci itp. jest trudne bo kojarzy się z donosicielstwem i wciskaniem nosa w nie swoje sprawy. Nie mniej jednak sąsiad truciciel szkodzi nie tylko Tobie ale też sobie. Może więc wystarczy z nim/nią porozmawiać i uświadomić.
Podsumowanie
Jeśli przebrnąłeś/aś już przez cały wpis, to gratuluję!
Teraz wiesz już, że tajemniczy SMOG to nic innego jak trucizna unosząca się w powietrzu. Jest to problem zarówno krajów zachodnich jak i tych rozwijających się. Niestety co roku zanieczyszczenie powietrza przyczynia się do przedwczesnych zgonów i wielu chorób na świecie. Polska plasuje się w czołówce trucicieli w Europie, a Śląskie miasta produkują chmary wdychanych potem toksyn. Głównym problemem jest tzw. niska emisja.
Niestety to właśnie nasze społeczeństwo jest za nie odpowiedzialne. Czas aby to zmienić! Przeciętny obywatel ma wpływ na jakość powietrza. Myślę również, że spora odpowiedzialność ciąży na państwie. To właśnie konkretne regulacje systemowe i odpowiednia kontrola mogą przyczynić się zredukowania zjawiska smogu. Nie uważam jednak, że tylko wprowadzanie zakazów/nakazów może coś zmienić. Jestem zwolennikiem tego aby państwo np. dofinansowywało wymianę kopciuchów. Kolejnym istotnym aspektem jest uświadamianie o źródłach, skutkach smogu, a także o sposobach walki z nim.
Odpowiadając na tytułowe pytanie: czy my się udusimy? Jeśli będziemy działać to nie. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że poprzez jednostkową jak i systemową pracę jakość mojego śląskiego powietrza ulegnie poprawie.